Pojebany?

46
Drodzy, dzidowcy. Wiem że wielu z was powie że mam wypierdalać i w ogóle ale myślę o czymś co nie daje mi spokoju. Próbowałem kilku podrywów z miłości a nie z zauroczenia jak z gimnazjum. I tak pierwsza laska okazała się mbie traktować jak kumpla bo okazało się że ma chłopaka a ja mino wszystko jak głupi chciałem kontynuować znajomość w nadziei na coś więcej. W kwietniu bierze ślub i jestem zaproszony. Druga okazała się suką i mnie po prostu wykorzystywała do swoich celów a trzecia dała mi kosza przy pierwszym pytaniu. Dlatego zadaje pytanie do was, normalnych dzidowców. Czy to ze mną jest, coś nie tak i nie nadaję się do związku kobieco-męskiego czy jednak wciąż warto próbować i się nie zrażać?
0.050721168518066