No kto by kuźwa pomyślał...
24
W skrócie: kurwy same się powoli zaczynają przyznawać do tego, że przez wiele lat próbowali wcisnąć nam kit na temat spalania i emisji. Kto jeździł bądź nadal jeździ diesel'em ten wie że kultura pracy starszych silników jest lepsza niż nowych...
"Testowano Mercedesa 240D z 1982 r. wyposażonego w dodatkowy katalizator, którego nie montowano fabrycznie. Jego silnik Diesla ma pojemność 2,4 l i moc 72 KM. Ten model charakteryzował się wyjątkową trwałością. Do przeprowadzenia testów wykorzystano procedurę WLTP, stosowaną również w nowoczesnych modelach, oraz jazdę w standardowych warunkach drogowych".
Oczywiście puenta jest eko, sreko, pedo, woke i choć tam to nie pada to akurat dodatkowy katalizator zamiast zakup nowego samochodu popieram.
Link w komentarzach.
"Testowano Mercedesa 240D z 1982 r. wyposażonego w dodatkowy katalizator, którego nie montowano fabrycznie. Jego silnik Diesla ma pojemność 2,4 l i moc 72 KM. Ten model charakteryzował się wyjątkową trwałością. Do przeprowadzenia testów wykorzystano procedurę WLTP, stosowaną również w nowoczesnych modelach, oraz jazdę w standardowych warunkach drogowych".
Oczywiście puenta jest eko, sreko, pedo, woke i choć tam to nie pada to akurat dodatkowy katalizator zamiast zakup nowego samochodu popieram.
Link w komentarzach.
https://autokult.pl/konsternacja-w-niemczech-42-letni-mercedes-240d-czystszy-niz-nowoczesne-diesle,7097448441378945a