Seruchy Humor 1 r 6 "Była jeszcze kwestia czerni. Większość czarownic lubi czarny kolor, ale panna Spisek miała też czarne kozy i czarne kury. Ściany w chatce były czarne. Podłoga była czarna. Gdyby upuścić kawałek lukrecji, człowiek nigdy by go już nie znalazł. W dodatku, ku swej głębokiej niechęci, Tiffany musiała robić także czarne sery, to znaczy malować je lśniącym czarnym woskiem. Była doświadczoną serowarką, a wosk chronił przed wysychaniem, ale jakoś nie ufała czarnym serom. Zawsze wyglądały, jakby coś knuły." "Zimistrz", Terry Pratchett. Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
Jak tam Wasze zakola? 2 l 5 Terry Pratchett - Na Glinianych Nogach Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼