Co jest fajnego w piłce nożnej?

22
Jeszcze rozumiem jak ktoś sam gra, to ok i szanuje. 

Ale większość tylko ogląda i przeżywa mecz, często będąc agresywnym przez taką blachostke. A już hitem są Janusze specjaliści z piwnym brzuchem. 

Nigdy nie grałem w piłkę i nigdy nie oglądałem jej w tv. Za to grałem w siatkówkę w liceum i koszykówkę obecnie. 

Nie wiem, jaranie się piłką to pedalstwo. Zawsze unikałem ludzi interesujących się tym sportem. Zawsze to były osoby pijące alko, słuchające disco polo i nie mające jakiegoś wewnętrznego świata. 

Zawsze kojarzyło mi się to z patologia. Z sebkiem, który ćpa a później idzie tłuc się z innymi kibolami. 

I po co? 

Bo jacyś debile przegrali mecz? 

Jeśli to dla kogoś wyznacznik męstwa to ma poważne problemy z postrzeganiem samego siebie i świata. No ale to wynik narkotyków i alko o czym już wspominałem. 

Zapraszam do wysyłania mi wypierdalajek. Wiadomo w sieci łatwiej zwyzywać, na żywo połowa z was przyznałaby mi rację. 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Stołpy c.d.

4
Będąc na urlopie zwiedzałam zamki krzyżackie Pomorza i w związku z tym chcę trochę uzupełnić informacje o stołpach.
Krzyżacy swoje wieże ostatecznej obrony budowali na bazie kwadratu gdzie mur u podstawy miał około 3 metrów  grubości i zwężał się coraz bardziej z każda kondygnacją. 
W ichniejszych stołpach funkcjonowały tzw. gdaniska. I teraz co to takiego gdanisko:
Stołpy c.d.
W większości twierdz  kible były wykuszami w murach gdzie wszystkie odchody spadały poniżej nierzadko rozmazując się na ścianach, sprzątane( albo i nie) przez służbę zamkową. A gdanisko... ale od początku:
Etymologia tego słowa pochodzi z prasłowiańskiego gd bądź gdanie oznaczającego następująco: mokry, zarośnięty czy  rozlewisko, mokradło. Inni badacze uważają, że jest to określenie pochodzące od nazwy duńska- wieża ukierunkowana w stronę Danii.
Przewodnik zaś argumentował niechęć zakonu do miasta Gdańsk, a nazwanie w ten sposób wież-latryn miało na celu pokazanie w jak głębokim poszanowaniu zakon miał owe miasto.
Stołpy c.d.
Powyżej latryna malborska.
Krzyżacy jak na swoje czasy bardzo dbali o higienę, a przecież nie było w ogóle świadomości mikrobów i innych tałatajstw. I tu  wypróżnianie miało swoje prawa i porządki.
Jak można zauważyć pod wieżą( w Kwidzynie też) znajduje się łuk, a dlaczego? Dlatego, że bezpośrednio pod nią była fosa, która miała połączenie z rzeką i wszystkie nieczystości lądowały sobie w tej fosie transportowane dalej. 
Do podcierania używano liści, a w zimę słomy.
Stołpy c.d.
Jeszcze jedna ciekawostka:
Krzyżacy byli zakonnikami, a ich ciało dzieliło się na dwie strefy:
sacrum-powyżej pasa( tam serce i dusza się znajduje) i profanum-poniżej.
Dlatego do latryn prowadziła taka oto ozdoba kolumny( pilaster?) pod postacią diabła. Jego skrzyżowane nogi podpowiadały, że do toalety jeszcze daleka droga i trzeba się spieszyć jak przyciśnie, a broda pokazywała kierunek, w którym nalezy się udać. 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
1.4272401332855