Jestem szybki. Kończę w 45 sekund.

6
Jestem szybki. Kończę w 45 sekund.
Tak jakoś wyszło, że zajrzałem do newsów. Czasem tak robię, żeby pośmiać się z nagłówków, albo podnieść sobie ciśnienie przy staniu. Ale ja nie o tym.
Rzucił mi się w oczy powyższy nagłówek. I od bezcelowego machania palcami przeszedłem do rozmyślań (tak, wiem, trochę jak przy jeździe na ręcznym).
Speedruny są dość popularne wśród graczy. A ja nijak nie rozumiem tej idei. Jeśli o mnie chodzi, wolę wręcz jak najdłużej cieszyć się danym tytułem. Muszę zajrzeć w każdą dziurę, zaliczyć wszystkie questy. Często szukając nieoczywistych sposobów rozwiązania ich, nierzadko mozolnych. 
I w sumie ciekawi mnie skąd taka popularność speedrunów. Jak jest u Was z podejściem do takiej formy rozrywki? Rozumiecie? Praktykujecie? Jak szybko kończycie?
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.1176769733429