Obiad na poprawę niedzielnego humoru

10
Obiad na poprawę niedzielnego humoru
Obiad na poprawę niedzielnego humoru
Niedziela wieczór się zbliża więc za wczasu staram się poprawić humor żeby się nie huśtnąć na żyrandolu. Dziś kanapki Bahn Mi czyli najlepsze co Wietnamczycy zdołali wymyślić od stworzenia człowieka, i wątpię żeby poszli już dalej. Wieprzowe pulpety marynowane z sosem rybnym, ser żółty, marynowana rzepa, ogórki trzymane 30 min w occie ryżowym z cukrem i sosem sojowym, imbir, trochę sałaty rzymskiej i prażona cebulka. Po bokach bułki z jednej strony majonez, z drugiej sriracha. Dodatkowo się zorientowałem w połowie wpierdalania że zapomniałem dodać kolendry, także wyobraźcie sobie że na wierzchu kolendra posypane na bogato. Comfort food
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Czterech jeźdźców apokalipsy.

35
Czterech jeźdźców apokalipsy.
Aby wyrobić sobie własne zdanie na temat chujowosci poszczególnych majonezów przeprowadziłem mały test. Wyniki imo przedstawiają się następująco. 
Miejsce:
1. Wielkopolski- bogaty i delikatny w smaku. Nie jebie octem.
2. Winiary- jebnie octem ale w smaku całkiem dobry.
3 i 4 ex equo kielecki i ocetix- kielecki jebie octem niemiłosiernie i smakuje jak gówno a ocetix odwrotność Winiar. Nie jebie octem ale smak zjebany. 
Wypierdalam i czekam na lincz.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.10616493225098