Tym razem nie zajebałem ;)
Trochę oliwy mi wyciekło na łopatkę i jebana nie chciała mi się odkleić przy wkładaniu do pieca dla tego taki kształt wyszedł finalnie xD
Zanim zaczniecie pierdolić, że słabo wyrośnięcia brzegi i że chujowo ciasto rozciągałem to powiem tylko, że do mieszanki mąki dałem specjalnie 4 łyżeczki proszku do pieczenia by uzyskać efekt takiego chamskiego chlebkowego ciasta. I co? Wyszło idealnie tak jak chciałem ;)