Martwić się czy się nie martwić?

15
Cześć dzidki!

Zwracam się do was z pytaniem o prawo pracy. Otóż narzeczona chciała dziś wysłać deklarację PIT, pracodawców w ubiegłym roku miała dwóch i od obydwu dostała papierowy PIT 11. Jednak w systemie e-Pit wpisany jest tylko jeden, ten który był wcześniej i z którym zakończyła współpracę. I o ile temat z samym rozliczeniem można będzie jakoś wyjaśnić to pojawiły się pewne wątpliwości i jak się okazuje chyba uzasadnione...
Nowa pracę zaczęła od 01.09.23. Z ciekawości sprawdziliśmy składki ZUS i w ePUAP historia tych składek kończy się wlasnie na sierpniu, i od tamtej pory nie ma żadnych innych w wykazie. Jako aktualny płatnik podany jest niby obecny pracodawca. To znaczy że wali w chuja i nie odprowadza składek? Co w takiej sytuacji, czy narzeczona ma status aktywny osoby ubezpieczonej czy  nie? 
Jeśli chodzi o służbę zdrowia to korzysta z mojego prywatnego pakietu medycznego więc  nie było okazji się przekonać.

Jest jeszcze drugie dno historii, a mianowicie dziwna forma umowy. Głównie chodzi o to że w tytule jest tylko napis UMOWA. Nie ma określone jaka (  czy o pracę czy o dzieło czy jeszcze o coś innego). W treści ogólnie jest określone kto jest pracownikiem a kto pracodawca, czas trwania, wynagrodzenie i do kiedy płatne, zakres obowiązków.
Czy może być tak że pracodawca ma z góry opracowana taktykę i w razie upomnienia się o odprowadzanie składek będzie zasłaniał się tym.ze nie jest to umowa o pracę i nie ma takiego obowiązku?
Ogólnie kasa prawie zawsze jest na czas, raz tylko zdarzyło się tak że 10 był w niedziele i wtedy też przyszedł przelew.
Zastanawiamy się jakie kroki podjąć, żeby w razie jakichś dziwnych akcji być na jak najbardziej wygranej pozycji a przede wszystkim sobie nie zaszkodzić.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.36152791976929