Ciekawym fragment jest odnośnie do zwiększonego produkcji. Ktoś tam usiadł i policzył, że jeśli mówią, że produkują 4x więcej naboi w danej fabryce (a tak mówią) to potrzebowali by x-więcej chemii x-więcej wagonów na transport do i z fabryki i zużywali by x-razy więcej prądu...
A że wiadomo, ile w danym okręgu było wagonów (i że w trakcie wojny raczej się nie rozmnażają), jaka była przepustowość torowiska itp. to można wyliczyć, że oni w chuj nie potrafią liczyć albo liczą jak chcą :-)
Taki cywilny wywiad z ogólno dostępnych danych...