Droga dzi(a)dowska braci!
Przyszedł czas na zmiany w moim przydługim już życiu. Postanowiłem, że zamienię pracę w męczącej mnie już firmie i branży na jakąś, w której zarobię ciut więcej. Pomyślałem o branży IT a konkretnie o testowaniu. I tu pojawia się pytanie: jak zacząć? Wiem, że na pewno potrzebuję certyfikatu ISTQB. Tylko w jakiej firmie robić kurs? Bo ceny są różne i nie wiem czy jest sens wydawać 3 tysiące na kurs, który niczego mi nie da, czy może lepiej zainwestować w coś droższego w sprawdzonym miejscu. Za wszelkie praktyczne porady, jak wejść w branżę IT płacę złotem i już grzecznie wypierdalam dać z siebie niecałe 30% w mojej "ukochanej" pracy.
