Co myślicie o takiej teorii. Mieszkania są drogie, ciągle drożeją, więc masa funduszy zagraniacznych bierze się za ich budowanie i ogólnie jest tych mieszkań dużo w Polsce, ale pustych/drogich. Może to jest patent naszych rządów, żeby kto inny pobudował te mieszkania, a potem dojebią zagranicznych inwestorów jakimś podatkiem/opłatą za posiadanie nieruchomości i wymuszą na nich szybką sprzedaż. Zrobią dopierodzielną podaż, a mieszkania z bomby będą tanieć.

Słuchajcie Panowie, nie chcę zaśmiecać, ale kurwa nie rozumiem, ktoś mi może wyjaśni. Jak myśmy z Pomocy ukrom poprzez humanitarke, przeszliśmy do pomysłów że nasi żołnierze mają tam się kurwa zjawić, bo naprawdę nie potrafię tego wyjaśnić. A coraz bardziej się obawiam, analizy pokazują że ruskie przeszły w tryb gospodarki wojennej, złoto najdroższe od 20 lat, już jakieś pierdolone misje wymyślają, w ramach NATO. O co tu kurwa chodzi, ktoś mi powie? Jeszcze jakby to była kwestia chęci nie stracenia pieniędzy które poszły na pomoc, to bym był w stanie zrozumieć, US, polska i inne sporo władowały, ale dane wyrazie pokazują że grubo ponad połowa środków, została w jakiś sposób zdefraudowana XD, więc pytam raz jeszcze o co tu kurwa chodzi?