No to tak.
Słuchałem dzisiaj sobie polecanej składanki z YT. Chciał, nie chciał, z powodu dawnego sentymentu trafiło mi się i Within Tempation. Wśród starych klasyków, jak Our Solemn Hour, czy Angel, trafiła się też próbka z ich nowej płyty.
O kurwa, tyle na początek.
"...jest na temat kobiety przejmującej władzę nad światem zdominowanym przez mężczyzn; podejmuje własną inicjatywę"
Po co to wstawiam?
Z dwóch powodów. Po pierwsze, by uzmysłowić, jak niemal legendarne zespoły upadają pod wpływem kurwy lewactwa. Po drugie, by zadać pytanie, czy na YT odwrotne gówno, gdzie koleś wbija w glebę łeb ZDRADZAJĄCEJ baby, albo odgryzający jej tętnicę, albo napierdalający jej łbem o skaner, przetrwałoby dłużej, niż 10 minut po publikacji?
Nie, skurwysyny, lewacy, którzy i tu są. Feminizm to nie żadna walka o równość. Chuj wam w dupę.
A tu źródło:
https://youtu.be/ZuceMzApT8w?si=NP56rLcY1fVeInKK