Pewnie większość z was spędziła majówke zarzygana napierdolona alkokolem. Ja spędziłem robiąc modyfikacje a jakżeby inaczej Windows'ów. Tak Windows'ów nie Windows'a. Z racji tego że trafiają do mnie różne śmietniki do roboty zazwyczaj stare laptoki potrzebuje czegoś aby je ożywić. Stąd narobiłem sobie modyfikacji a mianowicie Windows 7, 8.1 i 10. Siódemeczka i 8.1 obie w wersjach x32 i x64. Dycha tylko x64. Dwa pierwsze z założeniem na starszy sprzęt. Dycha dla mnie i znajomych na daily. Z 7 i 8.1 wycięte wkurwiające rzeczy np. popup o aktualizacji do nowszego Windows'a, Windows update bo i tak już aktualizacji nie dostaną a w tle mieli cały czas, defender bo wiadomo najlepszy antywir to mózg i uBlock Origin. Z dychy usunąłem dodatkowo centrum akcji i start menu które zastąpiłem Open-Shell'em. Ogólny feeling użytkowania zbliżony jak najbardziej do Windy 7. Dyszka nadaje się na stacje robocze i do gaming'owych PC. Z poważnych rzeczy nic nie ruszane. Wszystko co działa na oryginalnych systemach zadziała i tutaj. Miałem jeszcze zrobić sobie Viste ale już mam dość - pare dni przed kompem. Dziele się tym tutaj bo na WinClub'ie znawców już przerobiłem. Może komuś się przyda na jakiegoś starego trupa xD.

https://mega.nz/folder/fp5T1D7Z#hCIXPPQSb4RCkmcb9sCxUA