Problem z komórką.

14
Siema dzidki. Pytanie mam, może ktoś tak też miał albo domyśla się co się odpierdala. W zeszłym roku byłem na wakacjach na Kos-ie i jak wyleciałem tak mojej komórce odjebało. Robię zdjęcie i ono chwilę jest w galerii ale nie mogę go obejrzeć po czym znika. Wtedy miałem ze sobą lapka więc szybko zrzuciłem cały dobytek w postaci zdjęć na niego i zrobiłem hard reset.
Wczoraj przyleciałem znów do Grecji na wakacje i znów odjebało się to samo. Chuj mnie spali. Nie mam tu lapka żeby znów hard reset robic. Czy jest jakaś możliwość że te zdjęcia gdzieś mi się zapisują ale chuj wie gdzie, że przenosi mi je?
Druga opcja. Czy idzie ustawić jakoś żeby wszystkie zdjęcia ładowały automatycznie np na jakiś dysk Google? Szukałem w ustawieniach aparatu nic nie znalazłem. Pomóżcie proszę. I wypierdalam. 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
1.4110839366913