Starą edycję zużyłem, większość kart nie nadaje się do użytku. Teraz zamówiłem w preorderze nową edycję dla dzieci. Wygląda w porządku. Polecam.

Siemanko, nie wiem czy planszowki to odpowiedni dział na Yu-Gi-Oh ale chciałem was zapytać czy ktoś kiedyś kupował, grał tymi kartami. 
Naszła mnie nostalgia i myślałem sobie kupić, niekoniecznie oryginały ale podróby z Ali. Warto czy nie w to inwestować?