Cześć, Dzidki.
Odważyłem się zamieścić pierwszą dzidę.
Mam nadzieĵę, że się spodoba i natchnie innych do własnych działań.
I tak wielu z Was ma mnóstwo wspaniałych osiągnięć.
Ja postanowiłem zbudować plac zabaw dla córki (wtedy jedynaczki). Zwykłe domki, jakich pełno, nie satysfakcjonowały mnie zbytnio, chciałem zrobić miejsce gdzie będzie można także ruszyć tyłek, a nie tylko udawać księżniczkę przez 5 min - aż się znudzi. Wstępny projekt był zupełnie inny, po kupnie materiału zmieniłem jednak zdanie. Prace trwały 3 miesiące - głównie po pracy, weekendy i kawałek urlopu (16go maja - 2go sierpnia 2020).
Miałem przy tym sporo funu, a i widzę, że się sprawdza (zwlaszcza jak wpadają inne dzieciaki), a choć minimalnie zmieniłbym kilka rzeczy obecnie, to i tak jestem zadowolony. No i cieszę się, ze i druga cora się pojawiła, więc będzie przedlużony stan użytkowania :)
Żeby tradycji stało się zadość - dałem z siebie całe 30%, a teraz wypierdalam :)