Policjanci wystrzelili 47 razy w czasie 5 sekund, trafiając mężczyznę 9 razy w tym raz w głowę, chłop przeżył i ich zaskarżył.
Pełna historia:
29-latek groził, że odbierze sobie życie. Przechodził kryzys psychiczny. Rodzina zadzwoniła na nr alarmowy 911 podczas gdy jego matka rozmawiała z nim przy samochodzie.
Gdy policjanci przyjechali na miejsce praktycznie od razu opróżnili magazynki. Prokuratura nie postawiła funkcjonariuszom żadnych zarzutów, gdyż jak twierdzili policjanci, mężczyzna w samochodzie miał sięgnąć po strzelbę i wycelować w ich kierunku.
Matka zaprzecza tym informacjom, na nagraniach z kamer nasobnych nie widać czy mężczyzna rzeczywiście celował do nich z broni, którą znaleziono w samochodzie.
Choć wydaje się to nieprawdopodobne, po 2 latach walki o życie w szpitalu mężczyzna przeżył i złożył pozew w sądzie przeciwko policji.