Jestem na święta u rodziny w De. Szwagierka tu mieszka od dzieciaka, córki dorosłe Niemki, postępowe. Mam syna, ma 1 rok. Mówię do jednej: puść mu teletubisie itd. Puściła mu z netflixa. I widzę tę małpią mordę, potem w domku teletubisiów widać kolorową teczę. I się delikatnie uruchamiam, że źle mi się to ogląda z murzynem, lepsze było z białym dzieckiem. No i kurwa dyskusja, bo jej się podoba, mi nie. Więc usłyszałem, że jestem homofobem, o rasiście zapomniała. Oczywiście, że jestem, i nie będę pozwalał, żeby mój syn oglądał taki syf z poprawnością, bo do tej pory oglądaliśmy z normalnym uśmiechniętym niemowlakiem i było ok. No i jestem głupi itd. Tv wyłączyła, obraziła się. Dobrze, że szwagier to normalny Niemiec, i w domu gazem grzeje, nie oszczędza.
