Brzmi na fantastyczną informację, prawda? Po 12 latach w końcu skutecznie skazano najgłośniejszego polskiego przestępcę XXI wieku?
Otóż nie xD
Niezależnie od tego czy jesteście uśmiechnięci, wstajecie z kolan, wywracacie stolik czy jesteście normalni to mam dla was złe wieści:
Chuja a nie skutecznie xD
Otóż skład orzekający miał tzw. neosędzie, których połowa Polski uznaje za sędziów a druga połowa nie. To w praktyce (i w zależności od rozwoju sytuacji) może prowadzić do tego, że typ odwołując się do interpracji prawa, według której kasację nie oddalił sąd, kasacja będzie dalej w grze i kolejne lata miną, zanim zostanie finalnie skazany. Tylko czekać na efekt lawinowy - gdy coraz więcej wyroków będzie do podważenia i wyjebania do kosza razem z milionami z budżetu na odszkodowania dla przestępców.