klasyczne SF

14
klasyczne SF
Podobno Diuna bije rekordy czytelnicze, co u takiego fana SF jak ja zaraz przywodzi na myśl innych tytanów gatunku. Jednym z nich jest Larry Niven ze swoim Pierścieniem i Znanym Wszechświatem.
Jednym z ciekawszych gatunków tego uniwersum są Laleczniki. Na pozór nieszkodliwe, dziwaczne stworzenia, które z ukrycia sterują losem całych planet i gatunków. 
Kiedy Laleczniki spotykają bardziej wojownicze gatunki to nie podejmują z nimi walki. Oferują handel i  potajemnie przejmują jak największą kontrolę, starają się wyhodować łagodniejszą wersję, łatwiejszą do sterowania, bądź bardziej przydatną Lalecznikom.
Coś podobnego przydarzyło się Polsce. Z najbardziej bohaterskiego i miłującego wolność narodu Europy zostaliśmy przez dobór, wyrzynanie elit, przekupstwo i korupcję intelektualną sprowadzeni do bandy jęczących, jojczących cip.
A może jednak nie? Jak sądzicie, stać nas jeszcze na coś?
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

D I U N A

42
D I U N A
Czołem bracia, przychodzę z zapytaniem czy są tutaj osoby które przeczytały Diune Pana Herberta. Jako że w kinach leci 2 część, a książki ponoć rewelacyjne, naszła mnie myśl czy nie sięgnąć po te pozycje. Nurtuje mnie jednak istotna kwestia: uwielbiam sci fi, w filmach i książkach, Sanderson przeczytany prawie, że od deski do deski, opasłe tomiszcza mnie nie odstraszają, ale mam problem... Chociaż cenię twórczość Pana Stanisława Lema, a niektóre jego książki uważam za wybitne (Solaris, Niezwyciężony) tak BAAAARDZOOOO dużo trudu mnie kosztowało przebrnięcie przez jesgo powieści, ponieważ są... STARE, język jakim zostały napisane to język z przed 60 lat(!). Z Diuną jest podobnie, to bardzo stara książka, może być dobra itd, ale czy język w niej użyty nie odpycha? Taki sam problem miałem z Władcą Pierścieni, chociaż filmy to majstrsztyk a świat przedstawiony to jeden z najlepiej (bo nie najlepiej - Na Pana Pastrze Panie Sanderson :) )wykreowanych światów to nie przebrnąłem przez właśnie język z przed kilku pokoleń... Chciałbym poczytać, ale czy siądzie...?
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.1551570892334