NOCNA ZMIANA - czyli odwołanie rządu Jana Olszewskiego

23
Rząd Jana Olszewskiego był pierwszym po zakończeniu II wojny światowej rządem w Polsce, który został wyłoniony przez Sejm w całkowicie wolnych wyborach w październiku 1991 r. Wśród najważniejszych celów rządu było przyspieszenie reform politycznych i dekomunizacja sfery publicznej. Od samego początku rząd nie cieszył się wsparciem ze strony prezydenta Lecha Wałęsy, co więcej, narastał nawet coraz bardziej widoczny konflikt. Jednym z powodów sporu z prezydentem oraz stojącymi przy nim ludźmi była sprawa wyprowadzenia z Polski wojsk radzieckich.
NOCNA ZMIANA - czyli odwołanie rządu Jana Olszewskiego
Istotnym problemem rządu od samego jego początku, który miał miejsce w grudniu 1991, była liczba posłów w sejmie, która za nim stała. Łącznie partie koalicji posiadały zaledwie 114 posłów, gdzie w całym sejmie jest 460 posłów. Sam rząd powołano tylko dzięki dosłownemu kaprysowi PSL-u, co jednak nie powtórzyło się przy dalszym jego funkcjonowaniu. Cała koalicja była pełna różnych poglądów, często zmieniali się ministrowie, a przez mniejszość w sejmie rząd nie był w stanie przegłosować żadnej istotnej reformy (czyli tak jak dziś, choćby była dobra reforma to opozycja i tak będzie przeciwna byle tylko sprawujący władze rząd nie miał sukcesu po swojej stronie). Od początku istnienia rządu wiadome było, że nie przetrwa on pełnej kadencji, zadać było można sobie tylko pytanie, kiedy nastąpi upadek.

Od wiosny 1992 r. w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych zaczął działać Wydział Studiów utworzony przez Piotra Woyciechowskiego na polecenie ministra spraw wewnętrznych Antoniego Macierewicza. Głównym zadaniem pracującego w nim zespołu, było przygotowanie list współpracowników komunistycznego aparatu bezpieczeństwa, którzy w dalszym ciągu byli politykami w polskim parlamecie i najważniejszymi urzędnikami.
NOCNA ZMIANA - czyli odwołanie rządu Jana Olszewskiego
W maju prace były już na zaawansowanym poziomie i wtedy też dowiedzieli się o nich polscy politycy. Na część parlamentarzystów musiał paść blady strach bowiem już 9 maja 1992 r. Unia Demokratyczna (ówcześnie największa partia w Sejmie) podjęła wstępną decyzję o złożeniu wniosku o wotum nieufności dla rządu Jana Olszewskiego. Podobnie postąpił 26 maja Lech Wałęsa, który oficjalnie ogłosił wycofanie swego poparcia dla rządu. 

W obliczu nieuniknionej groźby odwołania rządu, korzystając z okazji 28 maja poseł Janusz Korwin-Mikke złożył projekt uchwały lustracyjnej, która miała ujawnić nazwiska: posłów, senatorów, ministrów, wojewodów, sędziów i prokuratorów którzy byli współpracownikami UB i SB. O dziwo uchwała została przyjęta przez sejm, jednak już dzień później bo 29 maja opozycja złożyła wniosek o wotum nieufności dla rządu. Rozpoczął się tym samym nerwowy okres, który swoją kulminację miał 4 czerwca.
NOCNA ZMIANA - czyli odwołanie rządu Jana Olszewskiego
Tego dnia od rana miały miejsce obrady w sejmie, jednak kilka minut po 10:00 rano do Sejmu dostarczone zostały do szefów klubów parlamentarnych koperty z listą tajnych współpracowników, tzw. listą Macierewicza zawierającą 64 nazwiska, a także druga lista z tylko dwoma nazwiskami, ale jakże ważnymi. Wśród łącznie 66 wymienionych nazwisk znalazły się takie osoby jak:
LECH WAŁĘSA (Prezydent RP) TW "Bolek".
WIESŁAW CHRZANOWSKI (ZChN, Marszałek Sejmu RP) TW "Zuwak", TW "Spółdzielca".
WŁODZIMIERZ CIMOSZEWICZ (SLD). KO/DI "Carex".

Błyskawicznie listy przedostały się również do mediów, a jakiś czas po nich do Polskiej Agencji Prasowej wpłynął list z oświadczeniem wysłany przez kancelarię prezydenta, w którym to Wałęsa przyznał się do podpisania w czasie aresztowań w latach 70 licznych dokumentów. Nie minęło jednak wiele czasów jak oświadczenie wycofano udając przy tym, że nic takiego nie miało miejsca.
NOCNA ZMIANA - czyli odwołanie rządu Jana Olszewskiego
W międzyczasie "Czerwona maszyna ruszyła" i rozpoczęły się chaotyczne obrady w sejmie, podczas których wszyscy przepychali się swoimi racjami, które trwały cały dzień. Kulminacja napięcia nastąpiła, gdy zgłoszono wniosek prezydenta Wałęsy o natychmiastowe odwołanie Olszewskiego, a następnie po ogłoszeniu przez posła Kazimierza Świtonia składu drugiej listy na której znajdował się Lech Wałęsa. Na sali zawrzało, przez co jeszcze częściej zarządzano przerwy by złagodzić napięcie, jednak ta najdłuższa bo aż od 22:28 do 23:28 była przepełniona kolejnymi wydarzeniami.

W jej trakcie w Sejmie rozpoczęły się gorączkowe konsultacje Wałęsy z liderami ugrupowań przeciwnych rządowi Olszewskiego. W gabinecie Wałęsy odbyła się narada, w której wzięli udział m.in. Tadeusz Mazowiecki, Bronisław Geremek, Mieczysław Wachowski, Donald Tusk, Leszek Moczulski, Waldemar Pawlak, Stefan Niesiołowski i Ryszard Bugaj. Co ciekawe "tajne" spotkanie zostało zarejestrowane kamerą, a nagranie zachowało się do dziś, odkryte zresztą przypadkiem bo posiadało tylko opis na pudełku ,,liczenie głosów". W trakcie konsultacji ukształtowała się tymczasowa koalicja, której głównym zadaniem było odwołanie rządu Olszewskiego. Rozstrzygnięto też sprawę powołania kogoś na miejsce obalanego premiera, a tym kimś miał być finalnie Waldemar Pawlak, który dostał "wolną rękę" od Wałęsy na wyczyszczenie kilku instytucji z niewygodnych osób.
NOCNA ZMIANA - czyli odwołanie rządu Jana Olszewskiego
W czasie samych obrad w sejmie panowała dodatkowo nerwowa atmosfera, ponieważ co poniektórzy zaczęli rozsiewać plotki jakoby rząd miał zmobilizować jednostki nadwiślańskie do ruszenia na Warszawę, co miało być elementem rzekomego puczu. Późniejsze dochodzenie przeprowadzone przez komisję sejmową nie potwierdziło jednak tego rodzaju zarzutów.

Korzystając z przerwy w obradach premier Jan Olszewski postanowił ostatni raz zwrócić się do Polaków w wieczornym przemówieniu telewizyjnym, w którym powiedział:
,,Uważam, że naród polski powinien mieć poczucie, iż wśród tych, którzy nim rządzą, nie ma ludzi pomagających UB i SB utrzymywać Polaków w zniewoleniu. Uważam, że dawni współpracownicy komunistycznej policji politycznej mogą być zagrożeniem dla bezpieczeństwa wolnej Polski. Naród powinien wiedzieć, że nieprzypadkowo właśnie w chwili, kiedy możemy ostatecznie oderwać się od komunistycznych powiązań, staje się nagły wniosek o odwołanie rządu"
NOCNA ZMIANA - czyli odwołanie rządu Jana Olszewskiego
Po północy 5 czerwca premier Olszewski przed głosowaniem, które miało być jego końcem, wygłosił swoje ostatnie przemówienie, a oto jego końcowy fragment:
,,...Że w grze jest coś więcej, że w grze jest pewien obraz Polski, jaka ona ma być. Może inaczej – czyja ona ma być. Jest Polska, była Polska przez czterdzieści parę lat – bo to jednak była Polska – własnością pewnej grupy. Własnością z dzierżawy, może nawet raczej przez kogoś nadanej. Po tym myśmy w imię racji, własnych racji politycznych, zgodzili się na pewien stan przejściowy. Na kompromis, na to, że ta Polska jeszcze przez jakiś czas będzie i nasza, i nie całkiem nasza.
I zdawało się, że ten czas się skończył. Skończył się wtedy, powinien się skończyć, kiedy uzyskaliśmy władzę pochodzącą z demokratycznego, prawdziwie demokratycznego wyboru. A dzisiaj widzę, że nie wszystko się skończyło, że jednak wiele jeszcze trwa i że to, czyja będzie Polska, to się dopiero musi rozstrzygnąć. To się będzie rozstrzygało także w jakiejś mierze, w jakiejś cząstce dziś – tutaj, na tej sali.
Ja chciałbym stąd wyjść tylko z jednym osiągnięciem. I jak do tej chwili mam przekonanie, że z nim wychodzę. Chciałbym mianowicie, wtedy kiedy ten gmach opuszczę, kiedy skończy się dla mnie ten – nie ukrywam – strasznie dolegliwy czas, kiedy po ulicach mojego miasta mogę się poruszać tylko samochodem albo w towarzystwie torującej mi drogę i chroniącej mnie od kontaktu z ludźmi eskorty, że wtedy, kiedy się to wreszcie skończy – będę mógł wyjść na ulice tego miasta, wyjść i popatrzeć ludziom w oczy. I tego wam Panie Posłanki i Panowie Posłowie życzę po tym głosowaniu."

Po wcześniejszym głosowaniu o odwołanie ministra finansów, nastąpiło te o odwołanie rządu podczas którego wotum nieufności poparło 273 posłów, gdzie przeciwko było 119. 5 czerwca 1992 przy poparciu Wałęsy i Sejmu został powołany nowy rząd z zaledwie 33 letnim Waldemarem Pawlakiem na czele.

Odwołanie, lub jak kto woli "obalenie" stało się faktem. Sprawa z teczkami została zamieciona pod dywan, a były już wtedy premier Olszewski i jego posunięcia zdyskredytowane. Ci którzy są za to odpowiedzialni są przy korycie do dziś, a co więcej cieszą się nawet sporym poparciem...

Źródła:
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Noc_teczek, [dostęp: 09.07.2024 r.].
1 kadencja, 17 posiedzenie, 1 dzień (04.06.1992), https://orka2.sejm.gov.pl/Debata1.nsf/main/7D4ABA96, [dostęp: 09.07.2024 r.].
Noc Teczek, https://youtu.be/klSXsVFlo3Q?si=1Z9akEgexXLghxz_, [dostęp: 09.07.2024 r.].
https://www.polskieradio.pl/39/156/artykul/617758,noc-teczek-czyli-kulisy-obalenia-rzadu-jana-olszewskiego, [dostęp: 09.07.2024 r.].
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.1384220123291