Jaranie się sportem to... To coś więcej niż jaranie się ryżym chueym i jego hołownią Polityka 3 m 14 Oglądam Igę w United Cup. To jest coś niesamowitego! Ta dziewczyna jest jak śmiercionośna broń najnowszej generacji. Skojarzyła mi się z Koloseum z czasów cesarstwa rzymskiego, jak wypuszczano tygrysy przeciwko gladiatorom. Ona jest takim tygrysem. Ma się wrażenie, że ona nie wychodzi na kort żeby wygrać mecz, tylko żeby zajebać przeciwniczkę. I zajebuje. Długo czekałem na kogoś takiego. I się doczekałem. Kocham Cię Iga!!! Za to jaka jesteś, niezależnie od wyniku meczu Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼