Mały apel
2 2

11
Kredyt 2% będzie się za nami ciągnął latami, dopłaty z podatków, rozjebanie cen mieszkań, gówno totalne. Nie trzeba znać się na ekonomii by zauważyć jak to wpłynęło na cały rynek.

Tymczasem za wszelką cenę politycy chcą nam wepchnąć do ryja kredyt 0%. Przy wyjebanej inflacji, przy tym, że coraz więcej ludzi zarabia minimalkę i w wielu zawodach panuje maksymalna demotywacja (bo coraz więcej osób z dobrym wykształceniem zarabia minimalkę + 200 zł), przy kryzysie urodzeń i napiętej sytuacji geopolitycznej.

Mamy ogromny sprzeciw społeczny, a te skurwysyny z psl na czele przepychają wciąż to samo pod różnymi nazwami. Dla nachapania własnych kieszeni wbiją ogromny gwóźdź do trumny tego kraju.

Możemy się politycznie dzielić, kłócić i wyzywać, ale nie dajcie zamieść tego pod dywan, to powinna być w obecnym momencie kwestia priorytetowa, absolutny numer jeden, bo w tym momencie ogrom polityków rządzących chce sprzedać przyszłość naszą i naszych dzieci deweloperom. 

Nie lubię takich politycznych wysrywów, ale to jest coś, czego naprawdę nie cofniemy. Mówcie o tym otwarcie, niech ten sprzeciw społeczny będzie jak największy. 

Politycy są umoczeni po same jaja w łapach deweloperów, kedyty 0%, próby obniżania już niskich standardów i wymogów (próba zniesienia wymogu miejsc parkingowych!). Nowe budownictwo to już nieśmieszny chów klatkowy, a gotują nam istne piekło.

PSL, KO, PIS - to oni sprowadzą nas na dno. Pora rozbić ten wieczny układ starych dziadów, których ostatnim marzeniem jest nachapać się kasy z deweloperki.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
1000
1000
400
100
+44
0.14199590682983