PEWiK - Przyłącze i liczniki

20
Witam serdecznie braci w niedoli spierdolenia.

Na start wprowadzę w sytuację taktyczną. 
Jestem właścicielem niedużej nieruchomości. Zapytacie od jak dawna? Od niedawna, ale zajebiście się wkręciłem w remonty. No i mam taką pechową sytuację związaną właśnie z PEWiK-iem, czyli tymi od wodociągów. Moja sytuacja wygląda tak, że nie mam swojego licznika, tylko jestem podpięty jakby pod licznik sąsiada w nieruchomości obok, no i od niego woda idzie dopiero do mnie. 

Moje pytanie brzmi, jak ogarnąć sprawę licznika dla siebie, ale tak, żeby nie rozpierdalać całego podwórka i ogrodu. Rury są przecież położone od sąsiada do mnie, więc nie da się jakoś od niego odpiąć tą co idzie do mnie i zamiast do niego podpiąć bezpośrednio do licznika? Albo wogóle licznik postawić zaraz przed zaworem u mnie w domu? Te pały z PEWiKu każą mi jakieś projekty i inne chuje muje dzikie węże wystawiać, no i rozpierdzielać całe podwórko żeby położyć rury, a prościej i taniej jest moim zdaniem po prostu postawić licznik tam gdzie woda odbija od sąsiada do mnie xD?

Jakie macie na to pomysły? Będę wdzięczny za każdą sensowną odpowiedź, ale z odpowiedzi bez sensu też się z autorem pośmieje żeby mu przykro nie było.

Wypierdalam
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.14277791976929