Ej słuchajcie tego, właśnie się dowiedziałem.
Polska sponsoruje upainie na zasadzie DAROWIZNY ~ 25 000 zestawów do odbioru internetu satelitarnego Starlink. Tego od Elona Muska.
Po sprawdzeniu cen na oficjalnej stronie, liczone na szybko, wychodzi:
Cena za zestaw mini (koszt odbiornika czyli accesspointa): 1750zł
Cena za abonament miesięczny bez limitu (bo nie wierzę że do użytku "wojskowego" ktoś przekaże internet z limitem miesięcznym 50GB): 430zł/miesiąc
A więc koszt podstawowy urządzeń 25 000 * 1750 = 43 750 000
Comiesięczny koszt utrzymania urządzeń 25 000 * 430 = 10 750 000
Z tego wynika, że wystarczy pół roku tego procederu a Polska zmarnuje:
43 750 000 + 6 * 10 750 000 = 108 250 000
10 milionów miesięcznie lekką ręką wyrzucanych w błoto. A to tylko malutki ułamek tej "pomocy" którą Polska rozdaje za granicę, bez stawiania żadnych warunków, stając się niestety pośmiewiskiem wśród gier poważnych krajów. Wśród polskiego rządu nie ma czegoś takiego jak polityka realna, jest tylko machanie szabelką i obrzucanie sie wzajemnie i innych błotem. To jest poziom piaskownicy i całkowite niezrozumienie tego co się dzieje dookoła.
A dzieje się niestety to, że mamy realne zagrożenie wojną w ciągu najbliższych kilku lat.
Dobra, koniec wysrywu, wypierdalam, elo.