Wyspa na wyspie willa letniskowa bogaczy. Stracili córkę chcieli ożywić ja jako robota. Nie udało się. Willa była starą ceglarnią i posiada sieć kopalnych korytarzy i jaskiń zamienionych na laboratorium.
Na wyspę siłą zostaję ściągnięty jako ochroniarz jakiś koleś, nie przytomny bez pamięci. Ma ochraniać bogaczy, którzy przejęli wyspę po pierwszych bogaczach. Zapuszczają się coraz dalej i dalej. Trafiają na wille. Wchodzą aby ukryć się przed sztormem i robotami z dżungli które chcialy ich zabić.
Trafiają na obóz idealisty w opuszczonej willi. Jego dom to połączone kilka pierwszych wejść willi z korytarzami kopalni zrobionymi na szybko z folii, drewna i blachy. On kopie maly korytarz do srodka willi aby spelnic swoje marzenie kosztownosciami bogaczy aby każdy miał swój własny kąt na świecie.
Pod ziemią budzi armia robotów. Ochroniarz i córka bogaczy planują spierdalać. Szukają chwili jak lewak straci uwagę i gdzieś pójdzie. Wybiegają z willi. W drzwiach spotykają lokaja bogaczy co przyleciał po nich. Nokautują go bo biorą go za robota. Lokaj się stacza. Na dole schodów ogarniają ze to lokaj i zabierają go do że sobą do samolotu i tego lewaka. Nie ma tyle miejsc na pokładzie więcj wyrzucają bagaże