Kleszcz - historia prawdziwa

17
Bądź mną.
Kleszcz lvl 1.
Dla ciebie Pan Ixodida, kurwo. Nie pamiętam, żebyśmy krew razem pili.
Znajdź zajebistą miejscówkę na krzaczku przy aptece. 
Musisz znaleźć żywiciela co będzie fajne leki przyjmował - w końcu masz pić jego krew.
W końcu człapie mizernie ktoś z paroma opakowaniami opioidów i kartonem Theraflu.
O kurwa.exe!
A chuj, skaczę!
Udało się, ale okazał się większym tłuścioszkiem niż myślałem. Będzie ciężko znaleźć żyłę.
Na szczęście mierzy sobie kilka razy dziennie ciśnienie, więc wystarczy poczekać na odpowiedni moment, gdy żyły wyjdą.
Ooo kuurwaaaa taaaaak...
No to se zrobię wakacje hehe.
Dzień 1 
To co od razu rzuciło mi się w oczy, to robieniu kilkunastu zdjęć dziennie kotu. Niby nic dziwnego, ale z każdym kolejnym zaczynało być coraz bardziej creepy. Zresztą nie byłem jedynym zażenowanym organizmem tam - kot też wyglądał jakby rozważał powrót na ulicę.
Dzień 2
Cały dzień od rana wyklina i rzuca kurwami. Z ogólnego bełkotu da się wyłowić frazy jak "Jebać Wykop" czy "Jebana Republika ukradła mi własność intelektualną". Później zesrał się do wanny i zaczął wmawiać kotu, że to naskórek.
Dzień 3
Znowu się zesrał. Teraz koło kuwety i zwala to na kota. To chyba przez tą gorączkę, bo jebany nakurwia Theraflu jak Brytole herbatkę. Szkoda, że debil nie wie, że to środek wypotny, czyli jeszcze bardziej cię rozgrzewa, ale dla mnie lepiej, bo krew żwawej pulsuje.
Dzień 4
Zauważyłem, że codziennie robi zdjęcia obiadu. Potem zaczyna go wpierdalać jakby z nabożną czcią, jakby doświadczał orgazmu kulinarnego. Tylko na słoik z kapustą kiszoną patrzy jakby chciał odprawić egzorcyzmy.
Dzień 5
Zaczynam mimowolnie myśleć nad basenem i układać w głowie ranking diabłów. Chyba czas się zawijać.
Dzień 6 
Kurwa, ten debil wszedł na parę godzin do kąpieli. Skóra się tak pomarszczyła, że wypadłem z żyły. Ale to i tak nic w porównaniu do fiutka. Cieszcie się, że tego nie widzicie. 
Kurwa, usłyszałem jak mówi, że chce tu siedzieć 15h. Pierdole, zawijam się stąd. Zapomniałem tylko, że nie umiem pływać. Potrzebuję pomocy!!!
Mam chwilę czasu, bo ten debil zaczął się cząść i się jąkać, chyba gdzieś dzwoni.

Kurwa pomuszcie
Kleszcz - historia prawdziwa
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Praca na telefonie zaufania

6
Bądź mną lvl 40 k pracująca na telefonie zaufania
Sama odbieram telefony bo jest niedziela, w sumie to na telefonie siedzę bo nikt nie dzwoni
Dzwoni telefon
O kurcze wreszcie coś się dzieje
Szczęśliwa zaba.jpg
-dobry wieczór linia zaufania
-jakie kurwa dobry wieczór? 
Reszta to niezrozumiały bełkot o schowaniu basenu jakimś kocie i kleszczu 
Próbujesz odpowiadać ale do niego nic nie dociera
Każe przełączyć telefon na księdza albo lekarza
Tłumaczenia nie pomagają 
Typ grozi, że skończę z owczarkiem w końcu
Rozłącza się 
Co tu się odjebało 
Cała niedziela wieczur popsuta
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.15947794914246