Swojego czasu pracowałem na hali gdzie na 17 letniego chłopaczka który przyszedł dorobić na czarno spadł 8 metrowy kontener gdy ten pod nim coś tam szlifował, co ciekawe po roku od wypadku ten chłopak był w stanie tańczyć na swojej 18, po tym co widziałem mogę bez cienia wahania stwierdzić że młody wygrał życie. Ps. Ostatnio słyszałem historię z innej ręki że po wyciągnięciu chłopaczka spod kontenera zanieśli go pod jakiś płot i przykryli go takim ciężkim przesłem, że to niby tam się stało xd. Trzymajcie się dzidki i nie dajcie wpierdolić w takie roboty.
Akcja 1:35.
Wypierdalam.