Po pierwsze zacznę od tego randkowałem wiele razy byłem w związku z chłopakiem i dziewczyna po dłuższym czasie dochodzę do wniosku lepiej żyć samemu, nikt tobie głowy nie zawraca, chcesz seksu zamawiasz z internetu do hotelu i ruchasz, koszty tańsze życia, zdrowie psychiczne lepsze i możesz sobie grać w Goticzka o 03 w nocy i nikt ci nic nie powie hehe

Anon lat 19
-poznajesz młodszą typiare spoko wam się gada i tak dalej
- daje ci proste znaki ale przez lata cierpienia ignorujesz je
-daje ci już znaki jak dla debila i mówi wprost wciąż ignorujesz je
-po kilku takich dniach zaczyna się przytulać i częsciej do ciebie pisać zaczynasz widziesz że coś się święci
-zaczyna się przytulać z początku w sumie nic nie czujesz ale po kilku dniach przytulania zaczyna ci się to podobać
-piszesz do niej czy zostaniecie ze sobą razem
-odpisuje że nikogo jak na razie nie szuka
-przytulanie trwa jeszcze pare dni aż przez braj twojego doświadczenia ona pierwsza daje ci całusa
-po latach zaczyna coś w tobie się zmieniać jakiś taki szczęśliwyszy się wydajesz a nawet się uśmiechasz przy niej co nie jest u ciebie naturalnych wyrazem twarzy
-mówi że idzie z ekipą do klubu tobie to przeszkadza ale jeszcze postanawiasz że nie będziesz się przypierdalał bo fajnie i miło jest między wami
-o 2 w nocy widzisz na jej story jak liże się z jakimś typem w klubie i uważa że to ty i znajomi którzy to widzieli macie problem bo ona poszła się wybawić bo jest singlem
-wkurwiaj się jak pojebany znowy cześć ciebie umiera a już myślałęś żę na tym smutnym padole łez znajdzie się i trochę szczęścia dla ciebię ostatecznie wiesz że nie byliście razem ale zrobiła ci nadzieje w chuj
-nie otwieraj się nigdy więcej smutna_żaba.png
-uważaj że ludzie to kurwy nie ważne w jakiej postaci i utnij wszystkie kontakty
-w końcu zostałeś sam ale przynajmiej nikt cię nie skrzywdzi