Mamy kurwa problem

43
Dzidki, jaracie się tym że Trump chce uznać Antife za terrorystów. No i w sumie zajebiscie co nie? Antifa to jebane zwierzęta i należy je zamknąć. Tylko że... Nie.
Żeby zamknąć tych skurwysynów co rzucają cegłami w ludzi i bija staruszki na ulicy wystarczy zwyczajne stosowanie już istniejących przepisów. Antifowiec rzucił, antifowiec złapany, gleba, wpierdol i do suki. Prawo już istnieje, wystarczy by amerykańska policja przestała się bać je stosować. Ale jeżeli Trump chce ich wpisać na listę terrorystów to wchodzimy na niebezpieczny grunt. Bo dziś Antifa. No zajebiście, w sumie jestem za. Potem feminazi. No ok, tylko co potem? Weganie, czy mięsaże? Nacjonaliści czy kosmopolitanie? Wolnościowcy czy komuchy? Przedsiębiorcy? Innowiercy? Zwykli nonkonformiści?
Dochodzimy do momentu, gdzie panujący będzie mógł wpisać każdą grupę protestującą przeciw niemu na listę wrogów publicznych. A to jest w CHUJ niebezpieczne. Antife dzisiaj powinno rozpierdolić się dostępnymi już środkami, a nie nazywać całą organizację terrorystami. Bo to tworzy precedens. I daje władzy narzędzia, których może użyć przeciw nam.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.16101408004761