Szanuję, bo ludzki genom to 3,2 miliarda nukleotydów, czyli literek A,C,G,T każda po sobie. Tak, zdarza się, że jest 300 'A' jedna po drugiej. Co ciekawe z tej całej grupki tylko 1,5% koduje geny, a reszta co? Jeszcze 20-30 lat temu sądzono, ze to tzw. 'junk DNA', czyli jakieś śmieci ewolucyjne. Okazuje się jednak, że guzik prawda. W tych pozostałych 98,5% są co prawda ewolucyjne śmieci, ale głownie jest tam zawarty cały mechanizm, który reguluje ekspresję genów z tego 1,5%. W tym junk DNA mamy instrukcje do microRNA (i całą gamę wielu rożnych niekodujących małych RNA), gąbek RNA, circRNA, lincRNA i innych dużych niekodujących RNA, miejsca wiązań czynników transkrypcyjnych - mam na myśli te dystalne i sporo, sporo innych tematów, gdzie, jak sądzę ludzkość ogarnęła tylko czubek góry lodowej. Myślę, że to właśnie tam leży odpowiedź na pytanie, dlaczego to tylko homo sapiens jest gatunkiem inteligentnym na naszej planecie. A także odpowiada, dlaczego to tak wszystko jest? Dlaczego biały człowiek lata w kosmos, szympans giba się na oponie, a czarnuch okrada kolejny sklep apple'a w Detroit pomimo tego, że telefony wystawowe mają lokalizator i w sumie to tak średnio działają. No właśnie? Pozdrawia bioinformatyk i biolog molekularny. Wypierdalam.