Fit for lots of deaths

31
Czy ci europejscy idioci są aż tak tępi, czy też przekupieni, że nie zdają sobie sprawy co będzie się działo, jeśli zabraknie aut spalinowych?-pytanie oczywiście retoryczne.
 Jak to pisze Szechter w swoim Juden Zeitung? "Podpowiadamy", co się stanie:

"Karetka nie dowiozła mężczyzny z zawałem do szpitala, bo stojąc w korku rozładowała się jej bateria"

"W wyniku niegroźnie wyglądającej stłuczki dwóch autokarów elektrycznych, od obrażeń spowodowanych przez wybuchające baterie, śmierć odniosło 120 osób"

"W wyniku intensywnych opadów śniegu na autostradzie A4 utworzył się wielokilometrowy korek rozładowanych aut elektrycznych. Służby są bezradne, gdyż w wyniku przeciążenia sieci elektrycznej, spowodowanej silnymi mrozami, doszło do blackoutu, a co za tym idzie, braku możliwości naładowania bateri w wozach strażackich i pługopiaskarkach" 

"Zmiany w prawie. Bez agregatu prądotwórczego w swoim aucie, diagnosta nie podbije ci przeglądu"

"Auta elektryczne nie zmniejszają śladu węglowego? Koszty utylizacj drastycznie rosną"

"Z powodu całkowitego wyeksploatowania złóż metali ziem rzadkich, medycyna na świecie cofnęła się do lat 30-tych, dwudziestego wieku"

"Wybuch islandzkiego wulkanu Ejakulatwcipelokuj spowodował obniżenie średniej temperatury na świecie bandyckim aż o 3 stopnie celcjusza. Wracamy do aut spalinowych. Asterka plus dla każdego"

Koniec
Fit for lots of deaths
A to przykład z dzisiaj:
"Ponad 21h trwała akcja gaszenia elektrycznego mercedesa w Tuchomiu na Kaszubach. By schłodzić baterie auta, samochód trzeba było umieścić w kontenerze napełnionym wodą. Według strażaków minimalny czas schłodzenia baterii płonącego samochodu elektrycznego wynosi siedem godzin. To może jednak potrwać znacznie dłużej, tak jak było w przypadku Tuchomia. W tej miejscowości nie było odpowiedniego miejsca do schłodzenia ogniwa, więc to strażacy z Gdańska musieli przywieźć kontener, w którym zanurzono mercedesa."
Fit for lots of deaths
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Taka tam rozkmina

24
Jeśli polityka Unii Europejskiej się nie zmieni, to w niedalekiej przyszłości mieszkańcy UE będą emigrować do krajów, które obecnie uważamy za dzikie i zacofane, bo w UE będzie zakaz jedzenia mięsa, zakaz posiadania samochodu, likwidacja gotówki, powszechna inwigilacja i cenzura, system kredytu społecznego na wzór Chin, z tym że oparty na indywidualnej emisji CO2 (we Francji już nad tym pracują), limity na domowe zużycie prądu i wody (dla ochrony środowiska, oczywiście) i inne represje wymierzone przede wszystkim w pracującą klasę średnią, która stanowi trzon każdego narodu.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.13887906074524