Nie wierzę, że tych danych nie dało się ściągnąć z jego telefonu jeszcze raz, że nikt nie zrobił backup'u tych danych na innym nośku, że serio dalej to państwo uznaje płyty CD jako bazowy nośnik z tak istotnymi danymi.
Jeżeli to cyrk bo "ej. ostatnio łykneli sztuczke z płytą. Teraz też łykną!" to chyba czas strzelić sobie w łeb, a jeżeli serio trzymamy je na płytach, to też warto to zrobić.
Przypominam również akcję z wypadkiem szydło z 2017, kiedy też sprawa została zamknięta, bo płyta pękła z dowodami.. Ja jebie
Zresztą kurwa. Wystarczy wpisać "płyta CD pękła, dowód w sprawie" w google i wyskoczy pełno umożonych śledztw przez takie coś XD co to kurwa ma byc?!