Rzecznik: Yyy... No, więc nie wiem, gdzie go nie ma.
Dziennikarz: Próbujesz mi wmówić, że nie wiesz, gdzie jest Jaworek?
Rzecznik: Nie byłbym do końca szczery twierdząc, że nie mogę z całą mocą zaprzeczyć, że to twierdzenie jest – lub nie jest prawdziwe.
Dziennikarz: A zatem wiesz, gdzie jest?
Rzecznik: Yyy... Nie w każdym sensie! Powiedzmy, że mogę z umiarkowaną stanowczością zaprzeczyć twierdzeniu, że w taki, czy inny sposób, zatajam informacje o faktach bezsprzecznie wskazujących na miejsce, w którym jest, albo go nie ma. Chyba, że nie byłby tam, gdzie go nie ma! Bo gdybym twierdził, że nie ma go tam, gdzie jest, to nie mógłbym zaprzeczyć...