Ej spermiarze, to do was pytanie bo nie idzie mi tego zrozumieć. Na chuj wy donejtujecie internetowe szlaufy, wydajecie swoją ciężko (lub nie) zarobioną kasę, którą moglibyście przeznaczyć choćby na jakieś głupstwo dla siebie? Ja tego nie czaję, że w dobie DARMOWEGO, wszechobecnego porno i bab kurwiących się za frytki wy decydujecie się na sponsorowanie kurwiszona z drugiego końca świata tylko dlatego, że pokaże kawałek cycka czy pipy na kamerce. Nie wstyd wam kurwa? Weźcie mi to wytłumaczcie bo ja za chuj nie ogarniam, nigdy bym grosza nie dał za takie coś.