Stałym bywalcom działu fotograficznego, zapewne kilka razy rzucił już się w oczy ten tytuł, a przynajmniej pierwszy jego człon.
Wcześniej wrzucałem fotki krajobrazowe ze swoich podróży po suwalszczynie, jednak niedawno udało mi się zrealizować moje małe marzenie, i sprawić sobie obiektyw dzięki któremu będę mógł być bliżej z dzika naturą. Żadne cudo, Sigma 150-600 C f/5-6.3 jednak ciesze sie z niej jak dzieciak, i mimo braków w "jasności" tego szkła, staram się jak najlepiej wykorzystać jego potencjał. Dzisiaj chciałem się z Wami podzielić kilkoma fotkami z mojego "przecierania szlaków" w tej dziedzinie fotografii.
Wszelka konstruktywna krytyka i porady mile widziane :)