Dzisiaj byłem na zlocie - chciałem sobie nawet zrobić pewnego rodzaju bingo. Autka, na które liczyłem takie jak: Lotus Esprit, Lancia Integrale, Elan drugiej generacji, Mazdy RX7 czy Nissany R32 - otóż bym kurwa teraz nie miał ręki, bo żadne z powyższych się nie pojawiło (choć 2 lata temu tutaj były). Za to była inna perełka: FORD RS200. Nie spodziewałem się, że kiedykolwiek zobaczę coś takiego na żywo. Tak jak co roku - można było się paroma przejechać (na miejscu pasażera) - do wyboru były: 2 Porsche 911 GT3 RS z różnych generacji, Hellcat, Ariel Atom, Mini Cooper, MR2, Aston Martin, AC Cobra i dwa TVRy. Byłem rozdarty między TVRem, którego mogę już nie mieć okazji zobaczyć... ale moja miłość do Cobry wygrała. Mogę powiedzieć, że zdrowo drze to japę.