Witajcie,
mam pytanie odnośnie kierowcy w wojsku. Jakikolwiek hejt czy głupie komentarze nie są mi potrzebne (no może oprócz "wypierdalaj"). Jestem w wojsku już ponad pół roku, za ponad 2 lata wybieram się na oficerkę. Ale teraz pomyślałem nad wzięciem etatu kierowcy żeby jakoś do tej oficerki wytrwać na szeregowym.
Stąd moje pytanie, czy wie ktoś jak to wygląda w praktyce? Jednostka leży w miejscowości z ilością mieszkańców mniejszą niż 20k, nie jest to duży oddział. Dużo pracy w weekendy i po godzinach? Czy kierowca też robi służby wartownicze i dyżurne? Z góry dzięki!