Ser Korycinski z czosnkiem i ziołami
Hobby
3 l
8
Dzisiaj nadszedł dzień w którym spróbowałem swoich sił po raz drugi z serem korycinskim. Niestety ser się trochę rwie jeszcze jak widać na zdjęciu ale to pewnie przez to ze za wcześnie chciałem go przekręcić. Jutro solenie i dojrzewanie 12h i jest dobry do jedzenia.
Ser zrobiony z 5l mleka krowiego nie UHT. Mikrofiltracja. Dopiero dzisiaj odebrałem 11l mleka od kolesia ze wsi i jutro Camembert i Gorgonzola.
5l mleka podgrzewamy razem z 0,5g chlorku wapnia do około 32 stopni. Dodajemy 1g bakterii MSA i dokładnie mieszamy. Zostawiamy sobie na 30 minut by popracowały. Po 30 minutach dogrzewamy do 36 stopni i dodajemy podpuszczkę według zaleceń producenta. Zdejmujemy z ognia, dokładnie mieszamy i zostawiamy na 40-60 minut do wytworzenia skrzepu.
Dalej już prosto. Kroimy skrzep i dogrzewamy do 40 stopni z delikatnym mieszaniem aż ziarno trochę się osuszy.
Jak już widzimy ziarno wielkości mniej więcej cieciorki to to wrzucamy sobie ser do formy na ser korycinski i zostawiamy do odciekania.
Jak już trochę stwardnieje to obracamy co jakiś czas
Zostało już tylko wysuszyć ser, posolić i domowy ser gotowy :D
Ser zrobiony z 5l mleka krowiego nie UHT. Mikrofiltracja. Dopiero dzisiaj odebrałem 11l mleka od kolesia ze wsi i jutro Camembert i Gorgonzola.
5l mleka podgrzewamy razem z 0,5g chlorku wapnia do około 32 stopni. Dodajemy 1g bakterii MSA i dokładnie mieszamy. Zostawiamy sobie na 30 minut by popracowały. Po 30 minutach dogrzewamy do 36 stopni i dodajemy podpuszczkę według zaleceń producenta. Zdejmujemy z ognia, dokładnie mieszamy i zostawiamy na 40-60 minut do wytworzenia skrzepu.
Dalej już prosto. Kroimy skrzep i dogrzewamy do 40 stopni z delikatnym mieszaniem aż ziarno trochę się osuszy.
Jak już widzimy ziarno wielkości mniej więcej cieciorki to to wrzucamy sobie ser do formy na ser korycinski i zostawiamy do odciekania.
Jak już trochę stwardnieje to obracamy co jakiś czas
Zostało już tylko wysuszyć ser, posolić i domowy ser gotowy :D