Ogrywam pierwszy raz wiedzmina 3. Mam wersje z dwoma dodatkami. Nie wiem czemu ale jakos wolalbym ograc wpierw te dodatki ktore lekko zaczalem a w miedzyczasie robic glowny watek.(ile mozna sluchac pierdolenia ten yen).
Moglitaby -bezspoilerowo!:) poradzic czy "mogę" tak zrobic czy zabrac sie za nie po ukonczeniu glownego watku. I czy sa mocno powiazane z dzikim gonem. Zaznacze ze gram raczej dla "opowiesci"

No elo dzidki.

Jako iż jestem fanbojem gerwanta i jego świata, postanowiłem obejrzeć sobie wyżej wymieniony tytuł (Mocne 6/10, fajne sceny gore, historia masakry w Kaer Morhen, poza tym nic ciekawego) Od razu chciałem serdecznie przeprosić za robienie zdjęcia ekranu Telefonem, ale Netflix ma chyba jakieś zabezpieczenia przed robieniem SS wiec xd.

Cały mój wywód będzie dotyczyć końcówki, którą widzicie wyżej. Czwórka młodych wiedźminów którzy przeżyli masakrę, ten łysy to Geralt xD. Jak można sie domyślić pozostali to Eskel i Lamberd a czwarty? No właśnie. Bo zdrowy rozum podpowiada że to Coën, Chłop fakt faktem nie był zbyt eksplorowany w książkach, miał udział w dwóch scenach (kiedy Ciri szkoliła sie na zabijakę i w czasie bitwy pod Brenną). Jednak wszystkie portale Fandomskie twierdzą że Coen pochodził z szkoły gryfa nie wilka. Nie wiem na jakiej podstawie tak twierdzą. Nie mogę znaleźć żadnych argumentów stojącą z tą teorią. Książki czytałem dawno, wiec za cholerę nie mogę sobie przypomnieć więcej informacji o Coenie. Ktoś z was może jest na bieżąco? Albo przypomina sobie coś więcej? Jeśli to nie jest Coen to kto to kurwa jest xD? Bo na pewno nie Leo ani Berengar, oni zostali wymyśleni tylko na potrzeby gry "netflixowy wiedzmin" jest bardziej książkowy.