Przegryw interview.

17
Witam,
Chciałem podzielić się i usłyszeć ewentualnie wasze historie które może podniosą mnie na duchu, związane z rozmową o pracę, może macie podobnie, a może tylko ja.
Miałem dzisiaj rozmowę w fajnej firmie związanej z nowoczesnymi technologiami bezpieczeństwa w osobówkach.
Wbijam na knowe Ziomek.exe całkiem przyjemny z twarzy, myśle, może nie będzie tragedii.
Ziomeczek: jeszcez będzie 4 typa, kierownik, lider i dwóch z jakichs działów
Ja: Sraka.txt, ale lecimy, przecież nie ucieknę.
- tylko ja na kamerce i jeden ziomek reszta bez i się nasłuchuje, stres mi rośnie z minuty na minutę coraz bardziej
- gośc daje mi zadanko z pythona, ale to tak tragicznie łatwe, że spanikowałem, miałem dosłownie (prawie) połączyć dwa stringi, ale że chłop mi mówił, że ten typ jest niemutowalny to myślałem, że mam jakoś niestandardowo rozwiązać to zadanko. Po tym jak zaproponowalem zeby zmienic to na liste i tam edytowac i odwrócić .joinem chłop zwątpił i nie zapytał mnie o nic więcej. Były też pytania z elektryoniki, ale mój mózg był jakby 20 chłopa zagrało nim w kosza przez dwie godziny. Teraz czekam na feedback z wysmianiem mnie i prawdopodobnie jestem skreslony z tej firmy na zawsze :) Oczywiście odpowiedzi i rozwiązania na pytania przyszły mi do głowy 5 min po całej akcji gdy było już za późno na wszystko :)
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.079558849334717