Trochę heteroseksualnego metalu

0

Klasyka gruzowego black/death metalu. Totalny wpierdol, jeszcze z wokalistą Teitanblood za mikrofonem. Goście totalnie grać nie umieli, zresztą nigdy się nie nauczyli, ale i tak nagrali w kurwę dobrą muzykę.

0.079914093017578