Wiecie Co, powinno być tak że nawet jak wygrają Ci drudzy, to nikt nie powinien tego za bardzo przeżywać. Bo oczywiste powinno być że niczego umyślnie nikt nie spierdoli. Z Polakami jest taki problem, że od 300 lat jesteśmy wytępiani, ale tak się do tego przyzwyczaliliśmy że już tego nie widzimy, ani się tym nie dziwimy. Od zaborów, kiedy to Bismarck pisał że Polacy są jak karaluchy i nie da się ich wytępić. Poprzez 2WŚ, hitlera, stalina, żydowską elytę którą nam komuchy zafundowały i która to urzęduje po dziś dzień, dosłownie i w przenośni, przekształcając się w armię darmozjadowych urzędników która to drenuje cały biznes i wpuszcza zachodnie firmy, sukcesywnie niszcząc nasze i do tego zagraniczne telewizje które mówią nam, że to co widzimy na codzień to inczaej jest i tak musi być. 

Kurwa, nie musi. Wszysto co Oni robią legitymują to tym że my tak chcemy i dlatego ich wybraliśmy. A prawda jest taka, że szczują nas na siebie, najbardziej po wyborach, a to Im powinien ściekać pot po dupach, nie ważne z jakiej opcji są. Oraz powinni czuć chuje dyscyplinę jak by mieli lokówkę w dupie. Sądzę że o ile ktoś nie jest "synkiem" takiego pasożyta od obracania tego kraju w gówno, pragnącego łapówek i upodlenia reszty by się wyniośle sypniętym od swych panów hajsem wyróżniać. Zgodzi się z tym co tu wyskrobałem, nie ważne z jakiej zagrody politycznej by był.
Na wypadek jak by mi się "skasowało" zapiszcie sobie. Albo zaczniecie wymagać, albo skamleć, wyjebane na wszystko mieć się nie da. 

Tyle od mojej osoby. Wypierdalam. Przestańcie się dawać jebać!!