Siostrzenica (6lat), pół dnia pod moją opieką. Cygarety mi się skończyły, młoda wykorzystała sytuację i MYK! 20zł w plecy! Średnia krajowa, a gówniara mi z lodami Grycan i Kubusiem wyjeżdża. Millenialsiki, bezstresowcy, kurwa jego mać. Syrop z wyciśniętych skarpet Ojca i woda z kałuży, to dla nich nie lody. Dziwne... Oglądałem posiedzenie Sejmu, Młoda se grała na tablecie w majnkampfa, więc nie miałem za dużo roboty, ale zachciało się Jej rysować. Czekałem na głosowanie w sprawie pieniędzy z TFU unii, to odpaliłem Młodej "Kaczor Donald, jak działa inflacja" na YT. Jak się wspaniale dziecko zainteresowało, w skrócie "co to są wgl pieniądze?", to jak na 6latke, która ledwo czyta i piszę, to wypowiadała się logicznej niż julka XD No i patrzcie, jak pięknie odwzorowała Krula :) Aż mi maupka z ręki wypadła. Coś czuję, że w przyszłości będzie dobrą zmywarką, a nie erasmuska :)