Zły Pleban - KASTA

5

1 zwr.

Tylko złodziej, lub głupiec będzie się tak męczył.
By na koniec miesiąca dostać sześć tysięcy.
Pani sędzia nie może przecież żyć jak bakteria,
Bo za 10 tysięcy żyje się na peryferiach.
Dwa tysiące dla ubeka, to nie jest mamona.
Za te drobne przecież można bardzo szybko skonać.
Oni wszyscy przecież żyją w bardzo dużej nędzy,
Bo to polityki nie idzie się dla pieniędzy.


Przed refren.

A ty głupcze płacz jak najwyższe podatki,
Politycy mają przecież zajebiste wydatki. /x2

Refren.
Oooo ooo ooo
Nadzwyczajna kasta
Oooo ooo ooo
Wstyd dla tego państwa. /x2

2 zwrotka

I ruszył pinokio na objazd po kraju,
By wmówić ciemnocie, że żyje w raju.
Kolejne wybory, kolejne kłamstwa,
No a wirus w odwrocie jest proszę państwa.
Zapierdalaj człowieku aż do bólu w krzyżu
A zapłatą będzie całkiem spora miska ryżu.
No bo na tym polega polityczna kampania,
By na koniec wygasić obiecane wam oczekiwania.

Przed refren.

A ty głupcze płacz jak najwyższe podatki,
Politycy mają przecież zajebiste wydatki. /x2

Refren.
Oooo ooo ooo
Nadzwyczajna kasta
Oooo ooo ooo
Wstyd dla tego państwa. /x2

Solo

Refren.
Oooo ooo ooo
Nadzwyczajna kasta
Oooo ooo ooo
Wstyd dla tego państwa. /x2

Zakończenie.
Oooo ooo ooo
To złodziejskie hordy,
Oooo ooo ooo
I zdradzieckie mordy.

0.14627194404602