Mam dylemat sportowy i zawsze jak nie wiem czegoś to pytam tutaj. Jestem ojcem 5 letniego chłopaka. Rok temu zapisałem go na zapasy i wszystko fajnie tyle że młody jest wysoki i dobrze zbudowany. W kwietniu skończy 5 lat i waży 27kg przez co na zawodach wagowo walczy z 7 latkami, którzy są od niego wyżsi. On sam ma 120cm wzrostu jednak i tak jest niższy od 7latkow. Siłowo nie daje sobie z nimi rady a na treningach ma tylko ogólnorozwojowe ćwiczenia i jakieś proste chwyty nie wspominając już, że trenerzy uwagę większą skupiają na dzieciach swoich znajomych. Chciałem mu pomóc i kupić manekina do zapasów jednak ten kosztuje ponad tysiaka i nie bardzo mam ochotę rozstawać się z taką kasą bo może być tak, ze ten manekin zamieszka w szafie na amen jak to z dzieckiem. Znalazłem taki oto worek bokserski i zastanawiam się czy mu nie kupić żeby sobie go ciągał, okładał i starał podnosić lub rzucać. Zastanawiam się też czy 25kg to nie za dużo i nie wziąć 20kg lub 15kg. W każdym razie taki worek miał by pełnić funkcję manekina i oswajać młodego z ciężarem. Co o tym myślicie?