Kaczyński: "Kozę wyprowadzić"* i już suwerenowi jest miło i ciepło.
Od decyzji człowieka opowiadającego bajki z mchu i paproci zależy los 38 milionowego Narodu. I śmieszno i straszno.
I słowo stało się ciałem: Kaczyński: "Trzeba palić wszystkim". Zakazany i zabójczy dla zdrowia węgiel brunatny dopuszczony do palenia w domach. W powietrze trafi trzykrotnie więcej siarki i pięciokrotnie więcej rtęci niż w przypadku węgla kamiennego, który też nie był obojętny dla zdrowia i z tego powodu miałby pomału wycofywany. No jeszcze zostaje torf. Teraz jeszcze tylko została zgoda na palenie oponami.
Morawiecki: "Węgla w Polsce nie zabraknie, statki z węglem z importu płynęły, płyną i będą płynąć".
Rząd Morawieckiego poniósł klęskę. Węgiel kamienny miał być, a został tylko "miał".
Kaczyński w Puławach:
— Energia elektryczna będzie do pewnego poziomu tanią, to znaczy nie droższą niż do tej pory.
- Węgiel będzie tańszy. Ten węgiel tani polski będzie pomieszany z droższym węglem z importu. Doprowadzimy, że ci, którzy kupują trzy tony, będą płacić mniej więcej tyle, co w zeszłym roku.
- Przerwanie importu węgla z Rosji doprowadziło do pewnego niebezpieczeństwa. To niebezpieczeństwo zostanie uchylone.
-Są tacy niechętni nam samorządowcy, którzy mówią: "presja ma sens, wymusiliśmy obniżenie cen węgla". (...) Próbują sobie przypinać całkowicie niezasłużone ordery.
-Kaczyński: "Polska musi być państwem poważnym". Czyżby?
I na koniec o reparacjach. Posłowie KO ogłosili, że rząd w nocie dyplomatycznej wysłanej Niemcom nie zawarł słowa "reparacje". Więc po co ta zadyma?
Nie będę przytaczał tego całego bełkotu z którego nic nie wynika, chyba, że reparacje ktoś myli z renowacją albo regeneracją....
Bo to nie o reparacje chodzi, tylko o polityczną zadymę i majstrowanie w umysłach suwerena, dla którego musi być wykreowany wróg z każdej strony.
Wtedy takimi umysłami łatwiej manipulować, wmawiając im, że Niemiec to wróg śmiertelny (oczywiście razem z Tuskiem) i że Niemiec to Unia, i że utrata setek miliardów z KPO należnych Polsce to mały pikuś, bo Kaczyński wyrwie z gardła Niemcom 4 biliony i wtedy Unia nie będzie nam do niczego potrzebna, a Polska będzie wielką Polską suwerenną i katolicką.
Brednie obłąkanego człowieka.
*W starym żydowskim dowcipie mężczyzna przychodzi do rabina po radę, ponieważ nie mieści się z żoną, dziećmi i teściami w małym domku. Rabin radzi, by kupił kozę i wrócił za kilka dni. Mężczyzna przychodzi i rwie włosy z głowy, że teraz to już się nie da wytrzymać. – W takim razie kozę trzeba z domu wyprowadzić – radzi rabin. Po kilku dniach mężczyzna wraca, dziękując mędrcowi, bo po wyprowadzeniu kozy czuje, ile w domu zrobiło się miejsca.