Zmobilizowani Rosjanie masowo chorują na zapalenie oskrzeli i płuc w obozie szkoleniowym na Syberii, gdzie mieszkają w namiotach w temperaturze -30°C według ich żon. Nie otrzymują żadnych leków i muszą kupować własne (tutaj warto wspomieć ze większość marzy o naszym poziomie medycyny publicznej a po covidzie i mobilizacji lekarzy poziom jeszcze spadł bardziej). Oczywiście pojawiają się też odrożeniach skończonych amputacją.
Źródło https://storage.googleapis.com/get_site_copy/baikal-journal.ru/b5ba40bebb02a662771b802e9ddaaca1b12c9553.html