Przyszłe wybory, doradźcie coś:
Zawsze w pierwszej turze można było głosować na kogo się chce bo i tak do II tury przechodziło PoPis. To są pierwsze wybory w których to rzeczywiście może mieć znaczenie. Mam już dość PoPis i skłaniałem się głosować na Bartoszewicza ale mój głos na niego będzie "stracony" bo jedyną szansę na wyjebanie Pisu ma Mentzen. Głosy oddane na Brauna czy innego prawicowego kandydata zabierają głosy Mentzenowi - jeśli prawicowe głosy nie rozpierdolą się na kilku kandydatków to Mentzen może wyprzedzić Nawrockiego. Co myślicie ?