Chciałem się pochwalić jaki prezent dostalem od żony i dzieci (chociaż pomysł byl córki) na 38 urodziny - Kubas z naszej ulubionej gry. Jestesmy fanami tak mocno ze mamy tez puzzle z herosów (przedstawiajace puzzle z obeliska, incepcja nr2) czy tez planszowke od archonta. Tak, bedzie dzis grane. Pozdrawiam!

Salve dzidki. Chciałem się pochwalić swoją nową rzeźbą 

Wykonanie jej zajęło mi około 30 godzin ale było warto

To tyle, wypierdalam robić następną

Chciałem się pochwalić zdobyciem połowy szczytów w beskidzie małym.

A tutaj mała ciekawostka. Wygląda na ściętą jodłę która...
się zarosła? Ewentualnie rośnie w drugą stronę, a tutaj widzimy gdzie ona to ma :)

Dwa nowe projekty, chociaż może lepiej powiedzieć projekt i pół bo finki nie planowałem tylko ratowałem materiał po pierwszych próbach na nowej szlifierce. Kuchenny miał być moją wizją na masakage ale trochę bardziej cywilizowane :p materiały użyte to stal N690 na oba noże odpuszczana w 180 stopniach także 60 HRC nie ma ale jest blisko, rękojeść kuchennego to drewno stabilizowane a finka ma jesion bejcowany, przekładki z mosiądzu. Do finki dorobić muszę pochwę ale nie mam weny i skóry więc sobie jeszcze poczeka. Czas pracy to 8h w przypadku finki i 32h kuchenny.

Drobny chwalipost, o tym jak z niczego zrobiłem coś. Jak nie lubisz BMW scrolluj dalej.
Pewnego dnia znalazłem za półdarmo sprawne E39, w swoim mieście, które stało pół roku pod drzewami, już zarośnięte mchem itp. Kupiłem je z myślą o rozłożeniu na części, sam silnik 2.5 był droższy od całego auta

Okazało się, że gabaryt auta + hak stworzyły z niego świetnego woła roboczego. I tak śmigał, aż pewnego dnia wpadłem na pomysł, by go troszkę odświeżyć. Założyłem budżet 3,5tys zł. Poniżej przed i po tygodniowej metamorfozie.